VI rocznicę powstania świętował 6 lutego parafialny oddział Koła Przyjaciół KRP w Terespolu. Spotkanie rozpoczęło się Koronką do Bożego Miłosierdzia. Prezes Koła – pan Józef Ferens powitał licznie przybyłych gości i podziękował za obecność. Po modlitwie, oficjalnych przemówieniach i podziękowaniach przyszedł czas na biesiadę – relacjonuje spotkanie Joanna Wieczorek Opiekun Koła Przyjaciół Katolickiego radia Podlasie.
Obiad i pyszny tort z okolicznościowym napisem przygotowany przez członkinie Koła to tylko niektóre ze smakołyków, które gościły na stołach. Po poczęstunku pan Józef Ferens przeistoczył się w prawdziwego wodzireja i intonował pieśni i przyśpiewki ludowe. Nikogo nie trzeba było zachęcać do wspólnego śpiewu. Akompaniament pana akordeonisty stworzył atmosferę staropolskiej biesiady. Niezapomnianym momentem spotkania była niezwykle zabawna przyśpiewka ludowa w wykonaniu pani Anieli Żuk. Wszyscy wtórowali solistce w refrenie, o ile wcześniejsza zwrotka nie wywołała gromkiego śmiechu, uniemożliwiającego śpiew – dodaje. Okazuje się że poczuciem humoru członkowie Koła Przyjaciół z Terespola mogliby obdzielić wielu ludzi.
Melodie poderwały do tańca kilkanaście osób. W kilka minut parkiet w sąsiedniej sali zapełnił się tancerzami. – Po raz kolejny terespolanie udowodnili, że jesień życia może być drugą młodością. Poczucia rytmu i znajomości tanecznych kroków mógłby im pozazdrościć niejeden dwudziestolatek – mówi Joanna Wieczorek. Na spotkaniu nie zabrakło chwil refleksji. W nastrój zadumy wprowadził film z pielgrzymki na Górę Synaj. Spotkanie upłynęło w bardzo miłej, prawie rodzinnej atmosferze.
Parafialny oddział Koła Przyjaciół z Terespola może się pochwalić największą, spośród wszystkich oddziałów, liczbą członków – liczy dziewięćdziesiąt osób. Imponujący jest też przedział wiekowy członków – najstarsza członkini ma dziewięćdziesiąt lat, a najmłodsza – niespełna dziewięć lat i razem ze swoją babcią uczestniczy w spotkaniach i pielgrzymkach. Pieczę nad Kołem sprawują Józef Ferens i jego żona – Irena.
Z racji przypadającej rocznicy Koła życzymy zdrowia, sił i niegasnącej motywacji do sprawowania pieczy nad Kołem Przyjaciół przez kolejne długie lata. Niech praca na jego rzecz przynosi radość, a spotkania zacieśniają więzy międzyludzkie i rozpraszają wszelkie troski i zmartwienia. Niech wspólne modlitwy, pielgrzymki przynoszą wytchnienie od codzienności, umacniają w wierze, pielęgnują miłość do bliźniego, a także pomagają przezwyciężać przeciwności losu.
Regionalny Portal Informacyjny/Joanna Wieczorek